Czy zrobiłabym to drugi raz? Pewnie tak! A jakie bym sobie dała rady?
Usiądź, napij się dobrej kawy / herbaty i pomyśl jeszcze o tym, o czym nie myślałaś!
1. Czy na pewno chcesz prowadzić firmę fotograficzną?
Ja uważam, że nie wszyscy są stworzeni do prowadzenia firmy. Nie każdy jest przebojowy na tyle, by lubić konfrontacje, kontakty telefoniczne. Ryzyko potrafi być bardzo stresuje dla niektórych. Są ludzie stworzeni do pracy "na zapleczu" i są ludzi, którzy świetnie się czują w roli "front man'a" . Prowadzenie firmy wymaga podejmowania decyzji. Często ryzykownych. Brakuje danych, by ocenić powodzenie. Jeśli planujesz prowadzić firmę, koniecznie to przeanalizuj, czy Twój charakter będzie pomagał, czy będzie słabym ogniwem. W fotografii jest mnóstwo zadań "na zapleczu"! Jak chociażby obróbka, retusz, prowadzenie mediów społecznościowych, pisanie. Niektórzy dobrze się czują na etacie.
Polecam zrobienie testu gallupa. Kiedy poznasz swoje talenty, łatwiej podejmiesz kierunek działań.
2. Policz. Jakie wydatki poniesiesz na prowadzenie firmy fotograficznej?
Musisz wiedzieć ile zarobić, by pokryć koszty i mieć "na czysto". Często spotykamy się ze zbyt prostą kalkulacją naszych klientów: "ooo czyli przyjdzie na godzinę i zarobi 600zł, tak można zarabiać.!" Tylko by zarobić to 600 zł za sesję trzeba wykonać szereg prac i ponieść konkretne koszty. Jakie? Np. paliwo, czas pracy (podczas sesji, obróbki i obsługi) , miesięczne koszty galerii do udostępniania zdjęć, programu graficznego, Internetu, telefonu, zużycie sprzętu itp.
Warto sobie prowadzić tabelkę i wpisywać wszystkie wydatki związane z firmą. Sprawdź czy przychody pokrywają Ci koszty i ile zostaje dla Ciebie.
3. Czy masz czas na pracę.
Bardzo dużo kobiet decyduje się na rozpoczęcie działalności po urodzeniu dziecka. Sama, zanim zaszłam w ciąże, miałam plan, by po macierzyńskim zacząć fotografować na dobre. Ale czy to rzeczywiście dobry czas? Nie każdy macierzyński wygląda tak samo. Czasem śpiochy dają pracować, a czasem maluchy "wiszą" na mamie i trudno zjeść ciepły posiłek w ciągu dnia. Musisz to uwzględnić.
Co mogę zrobić, aby się dobrze do tego przygotować?
Okres "urlopu" macierzyńskiego mija tak szybko. Maluszki wtedy tak szybko rosną i potrzebują naszego towarzystwa. Nie przegap tego czasu. Ale to nie znaczy, że nic nie możesz robić :) Audiobooki, e-booki, książki, konferencje, spotkania, kursy .. nauka to dobre przygotowanie do roli przedsiębiorcy.
4. Nie przejmuj się opinią innych.
Zarówno tych, którzy doradzają, jak i tych, którzy prężnie rozwijają swoje biznesy. Skup się na sobie. Słuchaj swojej intuicji, działaj w zgodzie ze sobą i nie dołuj się, kiedy ktoś jest już kilka kroków dalej. To normalne.
5. Sama musisz rozwijać swoją firmę fotograficzną. Marzenia trzeba spełniać, bo same się nie spełnią.
Kiedy zaczęłam działać, nagle zaczęły się ziszczać moje plany. Ale to nie była jakaś magiczna siła. Po prostu zabrałam się do pracy. Robiłam i robię wszystko, co mnie przybliża do osiągnięcia celów.
Wyznaczyłam sobie azymut i powoli, tiptopami idę tam! Nie jest łatwo i chciałabym już być dużo dalej, ale mogę iść takim tempem. Doceniam to, choć bywa to frustrujące.
Każde, choćby małe zadanie, w tym kierunku mnie przybliża do spełnienia marzenia. Tylko moja praca, zaangażowanie, poświęcenie da mi to czego chcę.
Dzięki temu podejściu jestem tu i możemy razem współpracować. Mogę mieć istotny wpływ na Twoją drogę, do Twoich marzeń.
6. Moje 3 pomysły na zbudowanie takiej marki, jaką Ty chcesz:
1. Pokaż siebie!
Czyli dobra sesja wizerunkowa, którą powinien mieć każdy profesjonalny fotograf.
2. Pokaż jak pracujesz.
Czyli backstage - kulisy sesji, kulisy pracy.
3. Ulepszaj swoją firmę.
Kursy, szkolenia, szkoły, książki, audiobooki, spotkania dla fotografów. Im więcej wiedzy na temat prowadzenia biznesu zbierzesz, tym lepszą ofertę przygotujesz.
Kiedy zaczęłam działać według tych punktów, przyspieszyłam!
7. Pomyśl jakie masz mocne strony swojej marki fotograficznej.
Na pewno dysponujesz innymi talentami, które mogą wesprzeć twoją działalność fotograficzną. Poszukaj ich i koniecznie wykorzystaj w budowaniu usług, produktów i swojej komunikacji w klientem. Ja wymyśliłam swoją niszę i buduję swoją markę zaangażowaniem, sercem i kreatywnością. O odszukaniu swojej niszy też pisałam już na tym blogu.
Jeśli czujesz, że mogę Ci towarzyszyć i przyspieszyć Twoją drogę do celu, jestem tu!
EL
Комментарии